| Źródło: psp.wlkp.pl, OSP Koźmin Wlkp - fb.com/OSPKozminWlkp, OSP Zduny - fb.com/OSPZduny, OSP Krotoszyn - fb.com/OSPKrotoszyn, PHOTO Sikora - fb.com/PHOTOSikora
Niespokojny weekend dla strażaków w powiecie krotoszyńskim [FOTO][WIDEO]
W piątek 21 kwietnia 2017r. o godzinie 21:36 OSP Koźmin Wielkopolski zadysponowana została do pożaru sadzy w kominie w Koźminie Wlkp. przy ulicy Murnej.
Na miejsce akcji wysłano wóz gaśniczy oraz podnośnik hydrauliczny z OSP Koźmin Wielkopolski i ciężki wóz gaśniczy z JRG PSP w Krotoszynie. Na miejsce przybył również patrol policji i kominiarz.
Po przybyciu na miejsce Kierujący Działaniem Ratowniczym w przeprowadzonym rozpoznaniu ustalił, że palą się sadze w przewodzie kominowym w budynku mieszkalnym jednorodzinnym. Niestety nie było dostępu do mieszkania, a ze względu na to, że była możliwość zasłabnięcia właściciela domu strażacy wraz z policją za pomocą podręcznego sprzętu burzącego otwarli uliczkę od strony podwórka. Na szczęście właścicielowi nic się nie stało i został on ewakuowany na zewnątrz.
Strażacy w sprzęcie do ochrony dróg oddechowych weszli do kotłowni, aby wygarnąć żar z pieca centralnego ogrzewania, a z kosza podnośnika odbywało się gaszenie palących się sadz.
Cały czas monitorowane było stężenie gazów niebezpiecznych czujnikiem wielogazowym, oraz temperatura przewodu kominowego za pomocą kamery termowizyjnej. Na zakończenie działań całe mieszkanie zostało przewietrzone i ponownie sprawdzone czujnikiem wielogazowym i kamerą termowizyjną.
W sobotę 22 kwietnia 2017 roku chwilę po północy, a dokładnie o 00:18 Ochotnicza Straż Pożarna w Zdunach również została zadysponowana do pożaru sadzy w kominie w Zdunach przy ulicy Łacanowej. Działania trwały około dwie godziny.
W sobotę 22 kwietnia 2017 roku do godziny 17:00 krotoszyńscy strażacy interweniowali dwa razy.
Pierwsze zgłoszenie do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP wpłynęło o godzinie 9:24. Ze zgłoszenia wynikało, że palą się sadze w kominie w budynku jednorodzinnym w Tomnicach, gm. Krotoszyn. Do pożaru zostały wysłane dwa samochody – gaśniczy i podnośnik – z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna i samochód gaśniczy z OSP Krotoszyn.
Po dojechaniu do miejsca zdarzenia Kierujący Działaniem Ratowniczym ustalił, że palą się sadze, z komina wydobywają się iskry, nikt z mieszkańców nie ucierpiał.
Strażacy zabezpieczeni w sprzęt ochrony dróg oddechowych sprawdzili pomieszczenia przyległe do komina, kamerą termowizyjną i urządzeniami pomiarowymi sprawdzili budynek – zagrożeń nie stwierdzono. Po ugaszeniu pożaru pomieszczenia przewietrzono i ponownie sprawdzono. Zagrożenie nie występowało i działania trwające 1 godzinę 9 minut zostały zakończone.
To jednak nie koniec działań. O godzinie 13:37 Dyżurny Operacyjny przyjmuje kolejne zgłoszenie – tym razem dotyczące ulatniającego się tlenku węgla. W ratownictwie najważniejszy jest czas. Przyjmując zgłoszenie Dyżurny ma już włączone światła alarmowe i radiowęzeł…strażacy wiedzą już że coś się dzieje, że ktoś potrzebuje pomocy. W Momocie zakończenia przyjmowania zgłoszenia dwa samochody z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej już wyjeżdżają. Skąd wiedzą gdzie?? Z głośników słyszeli przecież adres. Dyżurny potwierdza drogą radiową otrzymane informację, a zastępy podążają pod wskazany adres.
Po dojechaniu do miejsca zdarzenia Kierujący Działaniem Ratowniczym ustala w przeprowadzonym rozpoznaniu, że w jednym z mieszkań budynku wielorodzinnego włączył się czujnik tlenku węgla bijąc na alarm. Mieszkańcy w czasie opuszczania mieszkania otworzyli okna i opuścili bezpiecznie mieszkanie. Strażacy w aparatach ochrony dróg oddechowych wyposażeni w urządzenia pomiarowe weszli do wnętrza mieszkania w celu jego sprawdzenia. Urządzenia jednak nie wykazały zagrożenia – wietrzenie zrobiło swoje. Działania trwające 44 minuty zostały zakończone.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj