Zatrudnili sokoły, by oczyścić park z odchodów

Gawrony okupują prawie 8-mio hektarowy park, skutecznie odstraszając mieszkańców i powodując znaczne zanieczyszczenia ławek i alejek, to już trzeci rok, gdy urząd miasta walczy z tym ptactwem, za koszty odstraszenia gawronów krotoszyński magistrat zapłaci 25 tys. zł. Oprócz wypuszczania sokołów stosujemy jeszcze strzały hukowe oraz odgłosy puszczane z głośników, ptaków jest mniej, obecnie mówimy o kilkunastu gniazdach. Teraz są bardzo zestresowane i szukają innych bezpieczniejszych miejsc. Żałujemy, że jest to tylko okres do 15-go kwietnia, bo gdyby był dłuższy, to efekt byłby jeszcze lepszy. Ptaki te są prawdziwą zmorą, ich odchody niosą za sobą również zagrożenie epidemiologiczne- mówił Michał Kurek, naczelnik wydziału Gospodarki Komunalnej Ochrony Środowiska i Rolnictwa UM w Krotoszynie. Urzędnicy mają nadzieję, że obecność skrzydlatych drapieżników sprawi, że ptaki przeniosą swoje gniazda w inne miejsca.