Kilka miesięcy temu w Krotoszynie doszło do kolejnego przypadku działania oszustów. Tym razem mieliśmy do czynienia z grupą przestępczą, która działała na terenie całego kraju. A oszuści mogli ,,zarobić" około 1,5 mln zł.
| Źródło: Infostrow.pl
Mieszkaniec Krotoszyna padł ofiarą grupy przestępczej
O tym, że nadal zbytnio ufamy obcym ludziom, mieszkańcy naszego miasta w ostatnim czasie przekonali się kilkakrotnie. Jak w łatwy sposób stać się ofiarą oszustwa przekonał się mieszkaniec z Krotoszyna. Do sytuacji doszło przy ulicy Wąskiej pod bankiem w Krotoszynie. Do ofiary oszustwa podszedł nieznany mężczyzna. Mężczyzna ten zaoferował na sprzedaż wykonane rzekomo ze złota monety.
Oferujący do sprzedania złote monety zazwyczaj współpracuje z inną osobą, która okiem „rzeczoznawcy" zazwyczaj przekonuje pokrzywdzoną osobę, W tym przypadku 30 monet kosztowało pokrzywdzonego 48.000 złotych.
Okazało się, że mieszkaniec Krotoszyna nie był jedyną ofiarą, a do podobnych przestępstw dochodziło na terenie całego kraju, a niemalże identyczna sytuacja miała miejsce u naszych sąsiadów w Ostrowie Wielkopolskim.
Sprawę przejęła prokuratura w Sieradzu. Śledztwo sieradzkiej prokuratury obejmuje w tej chwili 55 przestępstw w połączonych 52 postępowaniach z całego kraju.
Nie dajmy się oszukać, zwłaszcza w okresie przedświątecznym, gdy oszuści są szczególnie sprytni i nie zawierajmy wartościowych transakcji z osobami nieznajomymi i w przypadkowych miejscach, na ulicy. Do podobnych procederów dochodziło w innych miastach Polski. Śledztwo Prokuratury Okręgowej w Sieradzu obejmuje w tej chwili 55 przestępstw w połączonych 52 postępowaniach z całego kraju.
Zakup złota, czy innych cennych metali wymaga zasięgnięcia opinii eksperta, czyli na przykład jubilera i wyceny oferowanego towaru. Wiara w uczciwość okazyjnego sprzedawcy często kończy się dotkliwymi stratami. Nawet, jeżeli jest to szczególna okazja, a oferujący pokazuje nam pisemną wycenę na przykład złotej monety, czy innego wyrobu z metalu szlachetnego, zazwyczaj okazuje się, że wycena jest sfabrykowana. Warto pamiętać również, że nawet, gdyby okazało się, że monety są prawdziwe, to ich niska cena może sugerować, że mogą one pochodzić z przestępstwa, a przestępca chce się ich szybko i anonimowo pozbyć.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj