| Źródło: KWP Poznań
Pędził ponad 200km/h
26 lipca br. policjanci z pleszewskiej „drogówki” namierzyli kierowcę, który przekroczył dozwoloną prędkość o 131 km/h. Zdarzenie miało miejsce w Kowalewie na ul. Fabianowskiej, gdzie na tym odcinku drogi obowiązywało ograniczenie prędkości do 70 km/h. Pomiar prędkości samochodu marki BMW wskazał 201 km/h. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. Kierujący nim 26-latek z gminy Dobrzyca odmówił przyjęcia mandatu karnego w wysokości 500 złotych. Decyzję swoją tłumaczył tym, że na swoim koncie ma już 10 punktów karnych i obawia się utraty prawa jazdy. Policjanci sprawdzili kierowcę w systemie. Jak się okazało, mężczyzna w 2014 roku miał już zatrzymane prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów karnych.
Wkrótce skierowany zostanie wniosek o ukaranie do sądu, który ostatecznie zadecyduje o konsekwencjach jakie poniesie mężczyzna.
Prędkość w dalszym ciągu jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Niestety nie wszyscy kierowcy zdają sobie z tego sprawę i często traktują drogę jak tor wyścigowy. Przestrzegamy przed tego rodzaju zachowaniem.
Pamiętajmy, że nadmierna prędkość:
-wydłuża drogę hamowania,
-powoduje wzrost energii kinetycznej zderzenia,
-zwiększa odrzut pojazdów, co może przyczynić się do uwikłania w zdarzenie innych uczestników ruchu np. pieszych znajdujących się na chodniku,
-pogarsza warunki postrzegania otoczenia przez kierowców i ogranicza odbiór ważnych informacji.
Apelujemy o rozwagę na drodze i bezpieczną jazdę.
Aktualności
Rozmiar czcionki
Pleszew - Odpowie przed sądem za jazdę powyżej 200 km/h
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego pleszewskiej komendy zatrzymali kierowcę, który jechał samochodem z prędkością 201 km/h. Mężczyzna, w przeszłości miał już zatrzymane prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów karnych. 26-latek za swój czyn odpowie przed sądem.
26 lipca br. policjanci z pleszewskiej „drogówki” namierzyli kierowcę, który przekroczył dozwoloną prędkość o 131 km/h. Zdarzenie miało miejsce w Kowalewie na ul. Fabianowskiej, gdzie na tym odcinku drogi obowiązywało ograniczenie prędkości do 70 km/h. Pomiar prędkości samochodu marki BMW wskazał 201 km/h. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. Kierujący nim 26-latek z gminy Dobrzyca odmówił przyjęcia mandatu karnego w wysokości 500 złotych. Decyzję swoją tłumaczył tym, że na swoim koncie ma już 10 punktów karnych i obawia się utraty prawa jazdy. Policjanci sprawdzili kierowcę w systemie. Jak się okazało, mężczyzna w 2014 roku miał już zatrzymane prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów karnych.
Wkrótce skierowany zostanie wniosek o ukaranie do sądu, który ostatecznie zadecyduje o konsekwencjach jakie poniesie mężczyzna.
Prędkość w dalszym ciągu jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Niestety nie wszyscy kierowcy zdają sobie z tego sprawę i często traktują drogę jak tor wyścigowy. Przestrzegamy przed tego rodzaju zachowaniem.
Pamiętajmy, że nadmierna prędkość:
-wydłuża drogę hamowania,
-powoduje wzrost energii kinetycznej zderzenia,
-zwiększa odrzut pojazdów, co może przyczynić się do uwikłania w zdarzenie innych uczestników ruchu np. pieszych znajdujących się na chodniku,
-pogarsza warunki postrzegania otoczenia przez kierowców i ogranicza odbiór ważnych informacji.
Apelujemy o rozwagę na drodze i bezpieczną jazdę.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj