8 marca kobiety, w dzień ich święta ponownie wyszły na ulice wielu polskich miast.
Kolejny strajk kobiet
W kilkudziesięciu polskich miastach odbył się marsze, pikiety, spotkania i demonstracje. Na wielu z nich było można usłyszeć hasła dostępu do nowoczesnej bezpłatnej antykoncepcji, prowadzenia rzetelnej edukacji seksualnej, dofinansowania in vitro, bezwzględnego ścigania i karania sprawców przemocy domowej, równości płac ze względu na płeć. Kolejny raz kobiety tak jak w czarny poniedziałek, chcą głośno powiedzieć, że coraz częściej łamane są ich prawa do decydowania o własnym życiu. Organizatorki mówią, że Prawu i Sprawiedliwości nie udało się zaostrzyć przepisów aborcyjnych, więc próbuje ograniczać prawa kobiet w inny sposób- od tyłu, małymi krokami, nie składają więc broni.
Strajk to nie tylko manifestacja przeciwko przepisom, ale pokazanie, że wśród nas są kobiety, które doświadczyły przemocy domowej, bo prawo nadal ciągle bardziej sprzyja oprawcy niż jego ofierze. A według wielu wypowiedzi polityków partii rządzącej nie ma w tym nic złego- mówiła jedna z organizatorek Katarzyna Urbaniak. Organizatorki zachęcają kobiety, by te ponownie ubrały się na czarno, ale nie zapomniały o różowym czy czerwonym akcencie. W koalicji Międzynarodowego Strajku Kobiet udział wzięły kobiety z ponad 30 państw.
Strajk to nie tylko manifestacja przeciwko przepisom, ale pokazanie, że wśród nas są kobiety, które doświadczyły przemocy domowej, bo prawo nadal ciągle bardziej sprzyja oprawcy niż jego ofierze. A według wielu wypowiedzi polityków partii rządzącej nie ma w tym nic złego- mówiła jedna z organizatorek Katarzyna Urbaniak. Organizatorki zachęcają kobiety, by te ponownie ubrały się na czarno, ale nie zapomniały o różowym czy czerwonym akcencie. W koalicji Międzynarodowego Strajku Kobiet udział wzięły kobiety z ponad 30 państw.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj